Wzory planetarne

Poniżej opisy figur 'specjalnych', złożonych... a także ogólnych schematów, występujących na wykresach.

Aspekty złożone

Czasem planety tworzą specjalną figurę, mieszankę zwykłych aspektów. Oddzielone aspekty są rzadkie (często np. kwadratura łączy się z trygonem), złożone - częstsze.
Pamiętaj, że ciężkie aspekty (np. kwadratura/ opozycja/ koniunkcja planet o niezgodnych charakterach) zwykle mają 'wyjścia ewakuacyjne', czyli łagodne aspekty z innymi planetami - są one rozwiązaniem kłopotów niesionych przez aspekty trudne.
Nie opisano tu aspektów z kątami i pomniejszymi obiektami, choć można stosować te same zasady (z umiarem, uwzględniając różnicę 'ważności' obiektu).
Poniżej krótki przegląd tych figur... W szczególnych/ rzadkich przypadkach, odczytując wykres przemyśl go 'na logikę'; rozwinięte schematy planetarne i opisy są w drugiej części strony.

Stellium

Stellium to seria (najlepiej co najmniej 4) planet w koniunkcji. Merkury/ Wenus nigdy nie są dalej od Słońca niż parędziesiąt ° (możliwe aspekty to koniunkcja/ sekstyl; ten ostatni tylko z Wenus), więc ich koniunkcje ze Słońcem są mniej istotne; dlatego stellium Słońce/ Merkury/ Wenus wymaga dodatkowych planet.
Prawa stellium są dość złożone, obszerne z racji wielu możliwości; poniżej ogólne pomocne zasady.
Ważny jest znak i Dom położenia stellium (czasem leży ono w 2 sąsiednich); gdy zajęty jest tylko 1 znak/ 1 Dom, kładzie się szczególny nacisk na cechy tego znaku i/ lub sferę tego Domu. Przy zajętych 2 Domach i/ lub znakach użyj zwykłych zasad, określając który Dom/ znak jest ważniejszy; ten 'drugoplanowy' też będzie głównym 'rysem' wykresu natalnego.
Następnie przyjrzyj się planetom tworzącym łącza między sobą, gdzie są odzielone o 5-6°. Zwykle planety początkowa i końcowa nie są połączone (ich orb = ponad 10-12°; nie tworzą koniunkcji). W stellium zachodzi przesył, mieszanie wpływów/ cech planet składowych; musisz to uwzględnić w natalu, synastrii i prognozach.
'Wyłap' najważniejszą planetę stellium (to główny problem przy 4/ 5/ więcej planetach, złączonych koniunkcjami); każda odgrywa swą rolę i podlega poniższym zasadom:

Odczyt stellium i ocena mocy jego planet to jedna z podstaw przy natalu; dodaj też dokładne aspekty planet stellium; określaj raczej cały wykres niż koncentruj się zbytnio na szczegółach.

Palec boży

Wzór wygląda jak palec wskazujący. Stanowi kombinację 3-ch planet; 2 tworzą sekstyl wskazujący na 3-cią (cel) poprzez 2 kwinkunksy (150°). Wzór jest b. bezpośredni, kieruje sporą energię w ścisłą stronę (wskazaną Domem gdzie leży 3-cia planeta - na obrazku Jowisz).
Działanie Palca bożego łatwo pojąć; sekstyl (typowy aspekt komunikacyjny, związany z nr 3/ Bliźniętami: odpowiada odległości 60° między Baranem/ 1-wszy znak, a Bliźniętami/ 3-ci) między 2-ma planetami to umiejętność komunikacji i harmonijny wzrost energii tych planet. Moce ich zatem dobrze się mieszają, biegnąc potem do celu kwinkunksami.
By 'oswoić' trudne aspekty jak kwinkunks, należy włożyć w to energię, poświęcić samego siebie i podjąć akcję (dlatego kwadratury, opozycje i tzw. negatywne aspekty często są pozytywnie przerabiane).

Kwinkunks to mieszanka kwadratury i trygonu, aspekt związany z nr 6 (między Baranem/ 1-wszy znak, a Panną/ 6-sty znak, jest 150°); jest więc to aspekt wzajemnych usług między planetami. Ma charakter kwadratury, więc 'za młodu' trudno go opanować: moc zyskana sekstylem kanalizowana jest pod warunkiem realnej dojrzałości. Do tej pory planety kwinkunksa działają negatywnie i osoba unika używania ich, z powodu bolesnych ran lub krzywdzących rozczarowań.

W młodości Palec boży jest raczej przeszkodą i zmarnowaną energią, źródłem frustracji przy próbie korzystania z mocy planet. Jednak gdy człowiek pojmie, jak bardzo intensywną energią obdarzony jest cel - może wykorzystać to, osiągając swe zamiary w sferze życia (Domu), gdzie jest planeta docelowa. Sposób użycia tej mocy zależy od planet Palca bożego i zwykłych zasad (władztwo, znaki, Domy).
W sumie, Palec boży u rozwiniętej, dojrzałej osoby to fantastyczne, bezpośrednie, szczególne narzędzie; może obdarzać wielkim talentem w danej dziedzinie, tworzyć artystów/ naukowców/ specjalistów różnych dziedzin, niosąc niemal nieograniczoną władzę w danym rejonie (zależnie od rodzaju/ stanu 3-ch powiązanych planet).
Tak jak Wielki krzyż, Palec boży zdarza się dość rzadko.

Młot

Ten złożony aspekt jest dość częsty; to szeroko pojęte stellium (dopuszcza się 3 planety) + 1 planeta naprzeciw; stąd wiele opozycji, bo stellium to ciąg koniunkcji.
Wzór 'czyta' się jako stellium (grupa!) - ciąg koniunkcji (możliwe łączenie cech przy zajętych 2 znakach/ 2 Domach), i jednocześnie uwzględnia opozycje.
Odczyt opozycji uwzględnia związane planety; pary 'niezgodne' mają 'trudny orzech do zgryzienia' (np. Księżyc/ Saturn - wątpliwości emocjonalne; Mars/ Saturn - wahania między wycofaniem i impulsywnością; Wenus/ Saturn - trudność w wyrażaniu uczuć itp.); weź tu też pod uwagę cechy zajętych znaków.

  • Opozycje w znakach kardynalnych to skuteczne działania i konsekwencja,
  • W znakach stałych są związane raczej ze sprawami materialnymi, a symbolicznie - z postawami w uczuciach i intelekcie; 'zagrożeniem' jest tu upór, brak elastyczności,
  • Znaki zmienne to trudności w adaptacji międzyludzkej, w sensie zbytniej wrażliwości lub braku determinacji.

Planeta przyjmująca ciężar opozycji (najściślejszy orb) jest problemem, ale gdy człowiek jest w stanie ją opanować, staje się ona też głównym atutem; ponadto dokładnie rozpatrz stellium i inne opozycje; na koniec połącz wszystkie czynniki.
Pamiętaj o początkowych trudnościach, wahaniach, zmianach osobowości (z jednej strony Młota na drugą); potem - w najlepszym przypadku u dojrzałej osoby - człowiek otwiera się na wiele 'utajonych', wzajemnie dopełniających się zdolności, zawartych w wykresie.

Klepsydra

Klepsydrę tworzy parę przeciwległych planet (na tyle daleko by były oddzielne opozycje, ale jednocześnie na tyle blisko, by nie było aspektu z 2-ma sąsiednimi planetami oddzielonymi sekstylem).
Tę dość rzadką figurę czyta się wg zwykłych zasad, skupiając się na jakościach zajętych znaków. Może być to nacisk na znaki kardynalne/ stałe/ zmienne, lub (czasami) brak jakiegokolwiek trybu (np. gdy 2 lub 4 znaki tej samej jakości należą do opozycji). Ścisłe opozycje mają tę samą jakość, ale 2 opozycyjne planety to niekoniecznie przeciwne znaki (np. jedna leży w Baranie, druga na końcu Panny/ początku Skorpiona).

Wielki trygon

Ten nieczęsty wzór pozornie zdaje się szczególnie przyjemny; teoretycznie 3 planety w trygonach ze sobą to wielka łatwość... Niezła stabilność, powodzenie w życiu/ sprawach powiązanych z planetami i zajętymi przez nie Domami/ znakami; ale dla ścisłości, parę uwag.
Trygon to aspekt zgody m. planetami, ale nie skłania do akcji; każde działanie wymaga impulsu, 'pustki' wywołującej np. w danej chwili głód wiedzy (by uzupełnić braki), chęć zmiany trudnej sytuacji/ otoczenia (w celu rozwiązania problemów) itd. Działanie, potrzeba podjęcia akcji - zwykle wiążą się z napięciem (aspektem trudnym). Związek woli działania z ciężkimi aspektami w natalu zdaje się paradoksem - ale działa, niezależnie od cech planet (choć Mars w łagodnym aspekcie to wciąż chęć akcji).
Wielki trygon więc to spora stabilność, ale też i brak decyzyjności (groźba zastoju, braku mobilności) - zwłaszcza z planetami osobistymi, zaś jeszcze bardziej ze 'światłami'.
Na obrazku obok Wenus to jedyna osobista planeta. Ten Wielki trygon to b. duża stabilność emocjonalna (Wenus); zwiększa ją trygon z Saturnem (czas, dojrzewanie uczuć), a jeszcze bardziej - trygon do Jowisza; planeta 'wielkiego szczęścia' w trygonie z planetą 'małego szczęścia' to dodatkowy plus udanego życia uczuciowego - ale potrójny trygon w ten sposób działa 'w obiegu zamkniętym', skłania do bezczynności. Nie daje potrzeby zmian póki wszystko jest OK; zatem mimo pozornego szczęścia, trudno rozbić ten układ; osoba ma silne ciągoty do 'grzęźnięcia', póki sytuacja nie stanie się nieznośna.
Sprawdź też żywioł Wielkiego trygonu:

  • Ogień to świetna ruchliwość/ kreatywność, jego akcje często są przejrzyste, bez ryzyka czy zaskoczenia,
  • Powietrze to tworzenie idei krążących wokół i zbędne rozprzestrzenianie ich; za to korzystna komunikacja,
  • Ziemia to niewyczerpany zdrowy rozsądek (czyli atut w dążeniu do sukcesu materialnego); minusem jest ciągła dążność do praktyczności, nawet 'przyziemność',
  • Woda to skłonność raczej do marzeń o życiu, nie konkretnego przeżywania go; wzbogaca wyobraźnię i romantyzm, ale nie ma dość mocy kreacji prawdziwych zmian.

Uwzględnij władztwo, ścisłość aspektów, możliwość różnych żywiołów (planety przy granicy 2 znaków), bliskość kątów, itp.
Ten wzór to duży plus, lecz często działa jak czynnik spokoju, stabilności, nieruchomości - cechy często niezauważane przez innych, nie rzucające się w oczy. Łącząc się z trudnym aspektem, może w pełni odgrywać rolę sfery ochronnej, miejsca spoczynku; wtedy zmienia się w czystą zaletę - jak oaza, gdzie można szukać schronienia przed zbyt trudnymi napięciami innych obszarów. Figurę tę uważa się za odpoczynek, czynnik stabilizacji - nie symbol wyjątkowych zdolności czy swoistej oryginalności.

Latawiec

Ten wzór składa się z Wlk. trygonu, 2 sekstyli i opozycji do centralnej planety (na obrazku środkową planetą jest Jowisz).
W sferach symbolizowanych przez 3 planety Latawca dość dostępne są cechy Wielkiego trygonu (np. czynnik powodzenia i stabilności). Środkowa planeta nadaje wzorowi dynamikę. Ponadto opozycja to dynamiczne wahadło; mając dość dostępnej mocy, daje sporą zdolność stabilizacji i działania (o wiele większą niż we Wlk. trygonie).
Latawiec jest nieco niedoceniany z powodu jego 'bezwładności'. Ogólnie - zbyt duża łatwość udaremnia człowiekowi działanie, a korzystny jest raczej zakres ochrony, pancerza - a nie twórczości i mocy 'podboju'.
Jak w Wlk. trygonie, Latawiec najlepiej opisać jak kogoś w komfortowym kombinezonie ochronnym, pochłaniającym pojawiające się różne 'ciosy życia'; po chwili wstrząsu, jego siła łagodnieje i po paru 'drżeniach' szczęściarz taki szybko wraca do niezmiennej stabilności...

Trygon i sekstyle tworzą własny 'mały Wielki trygon'. Tu porozumienie m. 2-ma planetami połączonymi ze środkową jest lepsze niż w Wlk. trygonie; sekstyle to przede wszystkim aspekty komunikacji, zatem lekkość niesiona przez te 3 planety zwiększa się.

Gwiazda Dawida

To podwójny Wlk. trygon tworzący gwiazdę. Tak jak Wlk. krzyż (podwójny Półkrzyż) jest to b. rzadki, estetycznie znaczący, podwójnie bogaty wzór.
Heksagram ten (idealna 6-ramienna figura, zwana też Pieczęcią Salomona) to suma 6-ciu trygonów (między końcami trójkątów niekoniecznie muszą być sekstyle; zresztą taki kształt byłby prawie niemożliwy). Teoretycznie (jak w Wlk. trygonie) figura ta oferuje szczęśliwemu posiadaczowi wielką stabilność i harmonię oraz ogromnie silną, samowystarczalną aurę skłaniającą do pewnej bezczynności; zapewne tyle zgodnych wibracji skutkuje też brakiem silnej woli...
Ale Gwiazda Dawida działa inaczej niż Wlk. trygon: 2 z 4-ch żywiołów są tu w pełni aktywne. Są różne kombinacje, np. Gwiazda Ziemi/ Wody lub Powietrza/ Ognia, ale też niedokładne, z 'bonusowymi' żywiołami (np. nieścisłość na obrazku obok - Saturn/ Księżyc w Baranie zamiast w Rybach). Związek 2 żywiołów (dokładny czy nie) to spełnienie i bogactwo niedostępne Wlk. trygonowi. Nadaje człowiekowi niezwykłą aurę szlachetności i wielkie zalety wyrażające się raczej darem 'emanowania', niż napędem do działania.
Działa tu zasada harmonii i wibracji 'spełnieniem', zależnie od zaangażowanych planet/ żywiołów. Dopełnienie niebo/ ziemia, yin/ yang, działanie/ refleksja, siła/ łagodność, wola/ współczucie, introwersja/ ekstrawersja, rozum/ intuicja itd... to wzajemnie dopełniające się symbole jako wskazówki przy odczycie tego unikalnego wzoru.

Półkrzyż

Odwrotnie niż Wlk. trygon, Półkrzyż od razu straszy wyglądem: 3 planety tworzące 2 kwadratury i opozycję - z pozoru mnóstwo stresu i napięcia...
Z tego wzoru też wynika 'oczywisty paradoks': Wlk. trygon wygląda ładnie i łatwo, a w końcu okazuje się dużym potencjałem bierności (choć także miłym czynnikiem szczęścia, spoczynku); Półkrzyż zaś działa jak... silnik napędzający właściciela.
Wzór jest trudny do wykorzystania w młodości. Bardzo energetyczny, pcha się do akcji, 'przeskoczenia samego siebie', pędu naprzód i rozwoju za wszelką cenę. Bazowa przyczyna tego nie jest całkiem 'czysta' (szukanie spokoju, unikanie tego co bolesne), cel zostaje zwykle osiągnięty.
Przy różnych możliwych kombinacjach (planety, znaki, żywioły itd.) widać, że niektóre Półkrzyże są bardziej 'wybuchowe' niż inne (np. z planetami aktywnej natury - Mars, Pluton, Uran). Półkrzyże tworzą napięcie wzywające do podjęcia działań za wszelką cenę, by zapanować nad problemami, permanentnie zmienić swą osobowość i otoczenie. Przy najmniejszej stagnacji Półkrzyż znów zaczyna działać, inicjując kolejną 'grę'.
Jak korzystnie kierować tymi aspektami? Są 2 różne metody. Ze względu na cechy Półkrzyża, centralna planeta (ta z 2-ma kwadraturami) ukazuje w jaki sposób i na jakim obszarze należy się skupić, łagodząc napięcia; zbiera ona całą moc Półkrzyża i zwykle sektor (Dom) gdzie leży, jest polem ekstremalnych zmian i ewolucji. Np. Półkrzyż na obrazku to: opozycja Słońce/ Neptun i kwadratury Słońce/ Uran, Uran/ Neptun. Najważniejsze są tu aspekty do Słońca (planety zbiorowe mają mniejszy wpływ, chyba że są kątowe). Człowiek czuje podwójne napięcie: pierwsze (doświadczane wahadłowo) to efekt opozycji Słońce/ Neptun (ten wzajemnie dopełniający się aspekt ciężko przetrwać za młodu; potem moce planet stopniowo integrują się zamiast wciąż zwalczać) - konflikt między wolą (Słońce) i skłonnością do snów o własnym życiu, łudzenia się inspiracją nie wiodącą do niczego konkretnego (Neptun); drugie jest znacznie trudniejsze (kwadratury są gwałtowniejsze niż opozycje, znacznie trudniejsze do pokonania) - konflikt między wolą a niezwykle dzikim pragnieniem niepodległości, szaloną potrzebą wolności (Uran).
Uran jest tu centralną planetą, więc pierwszym rozwiązaniem jest swobodne wyrażenie jego potrzeb (niepodległości, wolności, niezależności) i to najlepiej korzystając z przekazu mocy drogą intelektu, transcendencji (a nie bardziej bezpośrednio), zgodnie z naturą Urana.
Drugie wyjście może wskazać inny aspekt (np. sekstyl/ trygon z inną planetą lub grupą planet); takie łącza łagodzą ostrą energię Półkrzyża, pomagając jej 'uziemić się' gdy będzie zbyt przytłaczająca i bolesna. Oddzielny Półkrzyż trudno znieść, zwłaszcza w znakach stałych: działające moce są tu mniej mobilne niż w innych znakach i szkody mogą być znaczne (trudności, wypadki przy ciężkim tranzycie uruchamiającym jakiś punkt Półkrzyża, zwłaszcza środkowy).
Odwrotnie niż Wlk. trygon, Półkrzyż jest b. częsty. Działa szczególnie mocno (bonusowo, prócz 3-ch ww. planet) łącząc się z planetami osobistymi/ władcą ascendentu.
Wzór ten energetyzuje natal przez swą szaloną chęć działania; wpływa głównie na sferę życia (Dom), gdzie leży środkowa planeta, i dość dobrze utrzymuje sprawy 'w ruchu'. Łatwiej radzić sobie z Półkrzyżem bez stałych znaków i większości 'trudnych' planet.
Jednak czasem staje się on (łagodnie rzecz ujmując) źródłem stresu; wycofanie skutkuje rozwojem osobistym, pozwalającym połączyć i poskromić 3 rodzaje zawartych tu mocy oraz wykorzystać je na rzecz samoświadomości.

Wielki krzyż

Ten wzór jest zarówno b. dynamiczny i zrównoważony; łączy 2 Półkrzyże, ma 2 opozycje, 4 kwadratury - z pozoru to prawdziwa bomba atomowa...
To co tyczy Półkrzyża mnożysz przez 2, może więcej - przy tylu napięciach (co najmniej 6 trudnych aspektów) ktoś z Wielkim krzyżem w horoskopie wciąż musi silić się, przezwyciężając dynamikę. Moc wzoru jest jedną z najintensywniejszych na wykresie; nadaje mu też symetrię, równowagę; uwzględniając jego subtelność, osoba chcąca wykorzystać tę moc by odnieść życiowy sukces i wdrożyć swe plany, stawia czoła dziwnemu kompromisowi:

  1. Nie dać się przytłoczyć napięciom/ sprzecznościom 4-ch kwadratur i 2-ch opozycji ('co cię nie zabije, to cię wzmocni' ;) ),
  2. Inaczej niż w Półkrzyżu - unikać dążenia do symetrii lub równowagi (figura skłania do stagnacji),
  3. Nauczyć się używać wyraźnych napięć, właściwie je kanalizując.

Trudno opisać każdy typ Wielkiego krzyża, ale pamiętaj - stałe znaki (mimo wielkiej mocy) są zagrożeniem: b. trudno jest poskromić tę siłę bez bolesnych urazów; łatwiej poradzić sobie z kardynalnymi (wzór jest denerwujący ale dodaje kreatywności) lub zmiennymi (dodaje mobilności, pomagając wyjść z ew. kłopotów) znakami planet krzyża.
Wielki krzyż w natalu wzywa by tworzyć, podejmować działania i (początkowo) powtarzać te same błędy. Bystra osoba szybko pojmie, że to skutek napięć, przeszkód w 'dawaniu z siebie wszystkiego'. Dojrzewając uświadomi sobie (paradoksalnie) że w bezczynności, nie mając problemów do rozwiązania - czuje się źle.
To tak, jakby stale targały kimś 4 różne trudne bodźce; nastawienie na działanie pozwala zapomnieć o wewnętrznym bólu, niezadowoleniu; pogrążenie się w akcji 'przerabia' ten trudny wzór pozytywnie. Dlatego wzór uważa się za najdynamiczniejszy, ale też wymagający ostrożności.
Wzór jest dość nieczęsty, rzadszy nawet niż Wlk. trygon (jego jakby symetryczny odpowiednik); ale o ile Wlk. trygon to symbol odpoczynku, pełni i nieruchomości, koło zapasowe, bierne powodzenie - wzór ten to napięcie, energia, bodźce, trudne zdarzenia domagające się działań, ciągły czynnik kreatywności i ewolucji.

Strzała

Ta figura jest b. dynamiczna; to Półkrzyż + planeta w opozycji; leży ona nieco asymetrycznie, więc kształt i wpływ wzoru są nieco inne niż Wlk. krzyża - Strzałę łatwiej 'przetrwać'.
Na obrazku Neptun nie ma kwadratur z opozycją Słońce/ Uran (jest poza osią opozycji, nie pasuje do symetrii), przez co napięcia są mniejszym wyzwaniem niż Wlk. krzyż, choć Strzała wciąż jest dynamiczna; osoba może nieco wypocząć, a dojrzewając - użyć kreatywności i mobilności wzoru, rozwijając się szybciej i spełniając swój los.
Szczyt Półkrzyża tu działa aktywniej, a jego 'rozwiązanie' o wiele łatwiej osiągnąć niż w Wlk. krzyżu (Półkrzyż jest częstszy niż Wlk. krzyż; choć ma twórcze cechy Wlk. krzyża, łatwiej go opanować na co dzień).

Prostokąt mistyczny

Mimo nazwy nie ma w nim nic mistycznego; należy do złożonych aspektów podobnych do Wlk. krzyża.
Podobnie jak ww. krzyż i Latawiec, jest kombinacją 4 planet (łącza: 2 trygony i 2 sekstyle); są tu też 2 opozycje, niosąc wzajemne dopełnienie i spójność.
Wzór to stabilność szerszego, dynamiczniejszego typu niż Wlk. trygon. Sekstyle to skupienie na komunikacji; opozycje dają szerszą wizję spraw, łącząc podczas dojrzewania i rozwoju dopełniające się, alternatywne wartości; trygony zapewniają stabilność.
Rozpatrz też różne ułożenia (znaki, Domy etc.), jakie może przyjąć Prostokąt.

Koperta

Ten ciekawy wzór to Prostokąt mistyczny + planeta dołączona sekstylem.
Wzór ma zalety Prost. mistycznego, dodaje też żywotności i wszechstronności; 4 sekstyle to jeszcze lepsza komunikacja i porozumienie.

Kolebka

Wzór tego typu co Prostokąt mistyczny; tu 4 planety tworzą opozycję, 3 sekstyle i 2 trygony w jednym rejonie zodiaku.
Tu też stosuje się zasady Prost. mistycznego, ale rozkład planet w jednej połowie wykresu (ew. lekko szerzej) daje silniejszą, konkretniejszą, bardziej bezpośrednią aktywność sfer (znaki, Domy...) gdzie leżą planety składowe.

Trapez

To rzadki wzór z 2-ch planet w trygonie na wprost 2-ch w sekstylu; pary te są we wzajemnej kwadraturze.
Trapez nie ma ścisłych zasad - trygony i sekstyle to lekkość związku tych planet, czyli pewna harmonia (stosownie do natury planet, w rejonach danych Domów). Ad. kwadratur łączących grupy - to trudności w pogodzeniu danych sfer życia (np. Dom X/ Dom II przeciw Domowi VII-mu/ V-mu to napięcia między sprawami finansowymi/ zawodowymi a sprawami małżeńskimi/ uczuciowymi; itd. przez różne możliwe kombinacje).
Jak inne wzory z trudnymi aspektami, Trapez dąży do tworzenia, budowania dla rozwoju - pod warunkiem woli, energii. Zdaje się dynamiczny i pozytywny, łatwiejszy w kierowaniu niż 'wybuchowe' wzory (Wlk. krzyż, Strzała a nawet Półkrzyż), zwłaszcza że napięcia i lekkość są bardziej zbalansowane.

Motyl

Motyl nie jest rzadki; zdaje się obiecujący lub aktywny. 2 trygony i 2 sekstyle przeplatane 2-ma kwadraturami niosą miłą dynamikę; figura ma napięcia potrzebne do postępu, rozwoju, zmiany swego losu - ale też łatwość i atuty przydatne jako 'przerwa', spoczynek po wysiłku.
Jego odczyt zależy od elementów składowych (planet/ znaków/ Domów) a nie zasad ogólnych - różnych od tych opisanych przy innych wzorach.

Wzory

Budowę horoskopu pod kątem rozrzutu planet wokół zodiaku uwzględnia się od niedawna.
Wykresy z zagęszczonymi planetami (energiami) to inne typy osobowości niż te z równomiernym rozkładem planet (lub inne rodzaje rozkładów); schematy mają własny sens nie związany ze 'zwykłymi' czynnikami (Domy/ znaki, władztwo, aspekty itd).
Np. wykres z wszystkimi planetami w 2-3 znakach (b. rzadki) obdarza człowieka wielkim zagęszczeniem mocy w sferach gdzie leżą planety (b. typowe, podkreślone pewne cechy), a zarazem - totalnym niedoborem w innych sferach. Wykres 'odwrotny' (rozproszenie) to uniwersalny 'człowiek do wszystkiego', raczej uogólniający niż zdolny do specjalizacji w jakiejś dziedzinie.
Poniżej masz sklasyfikowane schematy.

Rozprysk

Schemat ten (paradoksalnie jeden z najrzadszych) to rozproszenie nawet 10-ciu planet po całym zodiaku i zarazem ciągłość rozrzutu (max. odległość między dowolnymi 2-ma planetami to 3 znaki = 90°).
To ciągoty do różnych zainteresowań; człowiek przechodzi z jednego obszaru w drugi z elastycznością i swobodą, potrafi 'znaleźć się' w różnych sytuacjach. Schemat działa podobnie do dominującego Merkurego (znanego jako prawdziwy kameleon). Gdy natal już 'naznacza' dominujący Merkury, moc wzoru jeszcze wzrasta. Porównując z dominującym znakiem pasują tu Bliźnięta, zainteresowane prawie wszystkim, skaczące 'z tematu na temat'.

Asymetryczny

Schematy takie trudno sklasyfikować. Przypominają Rozprysk, ale skutkują bardziej typowym, mniej ogólnym charakterem; osoba też bywa tu często jak kameleon.
Schemat dość częsty, choć rzadszy od Lokomotywy.

Trójnóg

Są 2 różne rodzaje definicji Trójnoga.

  1. ścisła określa Trójnóg jako typ Huśtawki + planeta/ koniunkcja planet (oddzielonych od grup przez co najmniej 2 znaki = 60°),
  2. szersza pozwala by 3-cia (dodatkowa do głównych) grupa składała się z 2/ 3 planet; wtedy ta mini-grupa działa jak oddzielna planeta wg ścisłej definicji.

Trójnóg to ciągłe wahadłowe zmiany z jednej w drugą stronę, zależnie od leżących tam planet; niestałość Trójnogu jest większa od Huśtawki. Kierowanie Trójnogiem jest szybsze - osoba narażona na chwiejność znacznie wcześniej w życiu uczy się, jak wykorzystywać 3-cią grupę/ oddzielną planetę, usuwając (lub integrując) dwoistość charakteru związaną z 2-ma głównymi grupami.
Wszechstronność jest większa niż w Huśtawce; człowiek ma szerszy zakres działania, panuje nad mocą Trójnogu łatwiej dzięki ww. planecie/ grupie, grającej rolę 'dzikiej karty' (ukrytego atutu), zachowując równocześnie więcej zgromadzonej energii niż w Rozprysku.

Lokomotywa

W tym schemacie wszystkie planety leżą w max. 240° zodiaku (czyli cały bez 4-ch znaków).
To chyba najczęstszy z nieregularnych schematów; kładzie się tu nacisk na 2 planety: 'wiodącą' lokomotywę (wg kolejności znaków - odwrotnie do wskazówek zegara): gra ona rolę 'przywódcy', nadaje ton osobowości (oceń ją wg znaku/ Domu położenia, władztwa, aspektów itd.). 2-ga podkreślona planeta to 'tropiąca', ostatnia, na końcu lokomotywy (jej moc działa mniej wydajnie, biernej).
Energia jest tu intensywniejsza niż w Rozprysku, ale pusta część niesie problemy; wyzwaniem rozwojowym jest tu integracja słabych rejonów, by zamiast ulegać swym wadom - korzystać ze 'zgęszczonej' mocy Lokomotywy (zwłaszcza planety wiodącej). Porównując do znaku pasowałby tu Baran, z silną naturą podległą chwilowym celom, mogący (na chwilę) przejść od dużej energii do dużego przygnębienia.

Parasol (Wiadro)

Dość częsty schemat: jak Miska (wszystkie planety w jednej półsferze, na max. 190°), ale tu oddzielnie od głównej grupy leży planeta/ koniunkcja (w odległości min. 30°, a jeszcze lepiej 60°). Tu też (jak i w Misce) koncentracja mocy jest b. wysoka, są planety 'wiodąca' i 'tropiąca' (jak w Lokomotywie, wg kolejności znaków). Skupiona moc uwalnia się poprzez tę osobną planetę zwaną 'szczytem' (gromadzi potencjał natala, jest szczególnym punktem skupienia, 'soczewką' osoby). Odczyt 'szczytu' zależy od znaków, Domów, władztwa/ stanu, aspektów... Moc jest tu wydajniejsza niż w Misce, a gdy człowiek próbuje właściwie skorzystać z zalet Parasola, osiągnie znacznie więcej niż ktoś z Miską.
W porównaniu do znaków, pasuje tu Skorpion (głęboka, intensywna, namiętna natura) idący przez życie z prawie nadludzką, nieugiętą determinacją.

Miska

Wszystkie planety leżą w półsferze (180°) lub szerszym półkolu (max. 190°).
Człowiek z tym dość częstym schematem ma zwykle b. charakterystyczne, wyraźne cechy; jest świadom swych zalet. Stężenie planet w jednej półsferze/ połowie zodiaku daje mnóstwo energii (choć mniej niż w Klinie). Osoba ma świadomość 'strat' z drugiej połowy Miski, zwykle chce nadrobić braki (ich symbolem jest środek 'pustki' - części natala naprzeciw tej zajętej planetami). Zasada planety 'wiodącej' i 'odpalającej' (jak w Lokomotywie) też tu działa, ale mniej zdecydowanie.
Cechy Miski są różne; skutki w osobowości człowieka (8 typów) zależą od ułożenia Miski w którymś z kierunków lub kombinacji 2 kierunków; odczyt zależy od znaczeń półsfer i kwadrantów (przy odczycie kierunków łączonych - połącz opisy podstawowych):

  • Północ (skupienie u dołu wykresu przy IC/ Immum Coeli) to bogate, dominujące życie wewnętrzne, niezbyt widoczne na zewnątrz,
  • Południe (skupienie przy MC/ Medium Coeli) zapowiada los z wieloma osiągnięciami, być może niezwykły i publiczny,
  • Wschód to charakter silny, bezkompromisowy; osoba nie troszczy się zbytnio co myślą inni, idzie naprzód dążąc za swą naturą,
  • Zachód wskazuje, że inni mają ogromne znaczenie, grają dużą rolę u człowieka przy podejmowaniu decyzji.
Huśtawka

Planety dzielą się tu na 2 grupy (z przerwami przynajmniej 2 znaków = 60°). Muszą być co najmniej 2 opozycyjne planety (po 1 z każdej grupy) - grupy leżą naprzeciw siebie.
Schemat Huśtawki jest b. rzadki; człowiek taki jest wciąż 'rozdarty' między jedną a drugą grupą. Charakter jest dualistyczny, trudny do opanowania za młodu; proces decyzyjny wciąż skażony niezdecydowaniem, zaś naruszenie równowagi - męczące. Na ogół podczas dojrzewania stopniowo osiąga się połączenie obu oddzielnych części (o wiele łatwiej przy silnym Saturnie); w końcu schemat ten oferuje bogatą pełnię 2 przeciwstawnych, wzajemnie uzupełniających się biegunów osobowości.
Porównując do znaków będzie pasować tu Waga, z jej niezdecydowaną naturą, wahaniem przy wyborze między kompromisem a jedną z 2 możliwości (wyrażonych przez obie strony Huśtawki).

Wachlarz

To odmiana Parasola, tyle że grupa planet jest ciaśniejsza (węższy rozrzut); w Parasolu szerokość wynosi do 190-200°, Wachlarz dopuszcza max. 120-140°. To też jakby Klin z oddzielną (wyraźnie osobno od reszty) planetą/ koniunkcją planet.
Dualizm między tym obiektem a grupą jest tak duży, iż samotny obiekt ma nawet większe znaczenie niż w Parasolu. 'Szczyt' (osobna planeta/ koniunkcja) jest nie tylko punktem, przez który można kierować mocą grupy planet, ale też narzędziem; działa jakby był dominantą i zarazem integralną częścią grupy.
Schemat jest dość rzadki, charakterystyczny; zwykle (z mocno wyróżnioną Półsferą Płd.) daje wybitną osobowość lub szczególny los.

Klin (Pęk)

Łatwo rozpoznawalny schemat - odwrotność Rozprysku; planety zebrane w małej (max. 140°) części zodiaku. Z takim stężeniem mocy w tym samym rejonie można być specjalistą w zakresie Domu/ Domów najciaśniej zajętych Klinem (wg zwykłych zasad).
Choć talenty i zalety osoby są naprawdę wyjątkowe, wydajne, wyspecjalizowane - w pozostałych dziedzinach życia może doznawać strat, rozczarowań, wykluczenia. Wyjściem przy tym typie wykresu jest życie swą pasją bez wahań (jedyna sensowna metoda dojścia do harmonii i spełnienia); konfrontacja 'twarzą w twarz' z innymi, niedopasowanymi do człowieka doświadczeniami może spowodować trwałe wycofanie.